Szukam cię Miłoszu! - lyrics
Karaoke
Nicky Tuc and Mc. Big Ban
Spotkałam cię na koncercie Ewy Farny,
Nie byłeś marny,
Dałeś mi krówkę, piliśmy żubrówkę
Była to laska od pierwszego spojrzenia,
Byłam bliska omdlenia
Nie mogę zapomnieć pocałunku
przy zachodzie,
Potem… zniknąłeś
Nie byłeś marny,
Dałeś mi krówkę, piliśmy żubrówkę
Była to laska od pierwszego spojrzenia,
Byłam bliska omdlenia
Nie mogę zapomnieć pocałunku
przy zachodzie,
Potem… zniknąłeś
Szukam, szukam cię Miłoszu z Warszawy
Uderzyłeś mi do głowy
Chcę być twoja dziwka
W piwnicy z tobą pić piwka
Niezły z ciebie frajer
Masz drogi Armaniego gajer
Uderzyłeś mi do głowy
Chcę być twoja dziwka
W piwnicy z tobą pić piwka
Niezły z ciebie frajer
Masz drogi Armaniego gajer
Szukam, szukam cię Miłoszu z Warszawy
Uderzyłeś mi do głowy
Chcę być twoja dziwka
W piwnicy z tobą pić piwka
Niezły z ciebie frajer
Masz drogi Armaniego gajer
Uderzyłeś mi do głowy
Chcę być twoja dziwka
W piwnicy z tobą pić piwka
Niezły z ciebie frajer
Masz drogi Armaniego gajer
For show, I met you in a club
You thought it was love
But you were wrong
Just another skirt, the king, the flirt
But I have to get gone
I left you behind
Just one night
You thought it was love
But you were wrong
Just another skirt, the king, the flirt
But I have to get gone
I left you behind
Just one night
Dla ciebie kochanie
pójdę w niedzielę
do kościoła mój aniele,
Umyję ci twoje nogi,
będę jeść pierogi,
Będziemy słuchać Maryli Rodowicz
I na jej koncerty chodzić
Obejrzymy razem całego Bolka i Lolka
Stanie się ze mnie… Polka
pójdę w niedzielę
do kościoła mój aniele,
Umyję ci twoje nogi,
będę jeść pierogi,
Będziemy słuchać Maryli Rodowicz
I na jej koncerty chodzić
Obejrzymy razem całego Bolka i Lolka
Stanie się ze mnie… Polka
Szukam, szukam cię Miłoszu z Warszawy
Uderzyłeś mi do głowy
Chcę być twoja dziwka
W piwnicy z tobą pić piwka
Niezły z ciebie frajer
Masz drogi Armaniego gajer
Uderzyłeś mi do głowy
Chcę być twoja dziwka
W piwnicy z tobą pić piwka
Niezły z ciebie frajer
Masz drogi Armaniego gajer
Szukam, szukam cię Miłoszu z Warszawy
Uderzyłeś mi do głowy
Chcę być twoja dziwka
W piwnicy z tobą pić piwka
Niezły z ciebie frajer
Masz drogi Armaniego gajer
Uderzyłeś mi do głowy
Chcę być twoja dziwka
W piwnicy z tobą pić piwka
Niezły z ciebie frajer
Masz drogi Armaniego gajer