Gdybym był kopertą, zawierałbym nakaz eksmisji
Gdybym był chlebem, w środku zakalec miałbym
Gdybym wódką, pewnie byłbym chrzczony
Przez nieznanych ojców na obcym bazarze
Gdybym był chlebem, w środku zakalec miałbym
Gdybym wódką, pewnie byłbym chrzczony
Przez nieznanych ojców na obcym bazarze
Gdybym był oknem, wychodziłbym na ścianę
Gdybym był zegarem, to uparcie stałbym
Gdybym był żelazkiem, pewnie duszę miałbym
Lepszą od własnej duszy, bo gorącą czasem
Gdybym był zegarem, to uparcie stałbym
Gdybym był żelazkiem, pewnie duszę miałbym
Lepszą od własnej duszy, bo gorącą czasem
Gdybyś była chmurą, niosłabyś deszcz drobny
Gdybyś była nocą, sypiałabyś ze mną
Gdybyś była po prostu, to byłoby lepsze
od wszystkiego, co miałem, a miewałem wiele
Gdybyś była nocą, sypiałabyś ze mną
Gdybyś była po prostu, to byłoby lepsze
od wszystkiego, co miałem, a miewałem wiele
Poniedziałek przychodzi, zanim minął piątek
Za oknami te same brudne strupy śniegu
Na które ktoś wyrzucił okruchy dla kotów
Okruchy dla gołębi i okruchy dla mnie
Za oknami te same brudne strupy śniegu
Na które ktoś wyrzucił okruchy dla kotów
Okruchy dla gołębi i okruchy dla mnie
Ciche dni
- Żółknięcie
- Wiersz, który mówi
- Pętla
- Ciche dni
- Spać
- Luna
- Con tramortem
- Piosenka potencjalna
- Środki
- Żołnierzyk
- Koniec końców
Towary Zastępcze lyrics
- 1. Ciche dni
- 2. Żółknięcie
- 3. Wiersz, który mówi
- 4. Con tramortem
- 5. Pętla
- 6. Koniec końców
- 7. Luna
- 8. Żołnierzyk
- 9. Piosenka potencjalna
- 10. Środki